Rozważania niedzielne
- Szczegóły
- Kategoria: Rozważania niedzielne
Pragnę, aby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia. Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski.
- Szczegóły
- Kategoria: Rozważania niedzielne
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.
Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.
Maryjo, Ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galileja.
Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy.
O, Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.
- Szczegóły
- Kategoria: Rozważania niedzielne
Po dialogu z siostrami, Jezus udał się do grobu Łazarza i nakazał usunąć kamień tarasujący wejście. Następnie wzniósł oczy ku niebu i modlił się do Ojca. W Jego modlitwie uderza ton głębokiej pewności, spokoju, opanowania i pogody. Jezus wie, z niezachwianą pewnością, że będzie przez Ojca wysłuchany – zawsze i bezwarunkowo. Jezus jest całkowicie zjednoczony ze swym Ojcem. Zna wszystkie tajemnice Boga Ojca i prosi o to, co się Ojcu podoba i jest Jego wolą. Tylko Jezus posiada takie poznanie, gdyż tylko On żyje w Ojcu. Po modlitwie zawołał Łazarza po imieniu, a on ożył i wyszedł z grobu.
W czasie tej kontemplacji pomyśl, co stanowi twój grób? A co kamień grobowy? A może odnajdziesz się w Łazarzu? Co w tobie wymaga uwolnienia? Co jest skrępowane, ukryte, zepchnięte w podświadomość?
- Szczegóły
- Kategoria: Rozważania niedzielne
Ewangelia ukazuje nam Jezusa jako Boga, który nie narzuca siebie, jest pokorny, Boga wszechmocnego w miłości. Jest to miłość Boga, który w wydarzeniu paschalnym uzdrowił nasz grzech swoim przebaczeniem, który uczynił ze śmierci fragment życia, który przemienił naszą bojaźń w ufność, nasz niepokój w nadzieję. Pascha nam mówi, że Bóg może wszystko obrócić na dobro. Że z Nim możemy naprawdę ufać, iż wszystko potoczy się dobrze. Jezus zmienił historię, stając się nam bliski, i uczynił ją, choć wciąż naznaczoną złem, historią zbawienia. Ofiarowując swoje życie na krzyżu, Jezus pokonał również śmierć. Z otwartego serca Ukrzyżowanego miłość Boża ogarnia każdego z nas. Możemy zmienić nasze historie, zbliżając się do Niego, przyjmując zbawienie, które On nam daje.
- Szczegóły
- Kategoria: Rozważania niedzielne
Czy ten, który uzdrowił ślepca niewidzącego od urodzenia, nie mógł otworzyć oczu również faryzeuszom? Łatwiej jest uzdrowić ślepca z kalectwa niż człowieka z głupoty hipokryzji. Najczęstszymi oznakami tego rodzaju obłudnej głupoty są: oburzenie przepełnione potępiającym zgorszeniem innymi, zajmowanie się czyimiś błędami, a nie swoimi, i naiwne powoływanie się na religijne zakazy i nakazy.
Uzdrowienie tego ślepca miało być pomocą dla faryzeuszy, aby sami otworzyli oczy na swe moralne zaślepienie. Ale nawet widomy cud niewiele pomaga komuś, kto jest niewidomy wobec siebie samego. Pierwszym odruchem zdrowiejącego sumienia jest zacząć myśleć o własnej sytuacji moralnej, a nie o poprawianiu innych.
I dlatego w tej chwili myślę o sobie, a nie o innych. Myślę o własnych zaślepionych osądach, obmowach, oskarżeniach, zgorszeniach, podejrzeniach jako o poważnych niebezpieczeństwach. Przecież kiedy stanę przed trybunałem Pana, Bóg nie zapyta mnie o grzechy innych, tylko o moje! A przede wszystkim nic tak nie będzie Go oburzało, jak moje oburzanie się innymi, a nie sobą samym.