Co jest „ojczyzną” chrześcijańskiej nadziei? Jest nią słowo Jezusa objawione najpierw ubogim i maluczkim tego świata. Słowo, które żyje w liturgii, w świadectwie męczenników, w tradycji Ludu Bożego, w czynach naśladowców Chrystusa. Zwyczajni ludzie nabierają przekonania o wiarygodności posłannictwa Ewangelii nie tyle na podstawie intelektualnych argumentów, ile przez to, czy Ewangelia jest widoczna w samym działaniu Kościoła, w jego prorockiej postawie wobec świata. Świat patrzy zatem przede wszystkim na życie chrześcijanina. To jego radość, pogoda ducha, opanowanie, cierpliwość, dobroć, uprzejmość, bezinteresowna miłość przekonują najbardziej, że Jezus żyje i działa. Ewangelia jest opowiadaniem o tym, jak Jezus przeszedł przez ziemię dobrze czyniąc, jak oddał swe życie z miłości na okup za wielu. Chrześcijanin swoim życiem powinien świadczyć o tej miłości i opowiadać, jak wielkie rzeczy uczynił mu Pan. Jest to możliwe dzięki mocy Ducha Świętego, którego udziela Bóg tym, którzy są Mu posłuszni.